Zupa wołowa z warzywami i sosem z sera pleśniowego
Kategoria: Meat soup
Ta zupa wołowa z warzywami i sosem z sera pleśniowego jest tak pożywna, że można ją podawać nawet na kolację, a nie na obiad :-). Jest w niej sporo mięsa i warzyw. I jeszcze ten pożywny sos z pleśniowego sera. Jest to idealna potrawa na chłodne dni i szczególnie dobrze smakuje po spacerze. Po powrocie z chłodnego dworu nie ma chyba nic przyjemniejszego niż rozgrzanie się talerzem gęstej aromatycznej zupy, której ciepło stopniowo rozlewa się od środka i daje poczucie powrotu w domu. Zupa jest jaskrawa, niezwykła i bardzo pożywna. Do tego jeszcze sos z sera pleśniowego, który tak dobrze uzupełnia całą warzywno-mięsną gamę i podobnie jak wisienka na torcie, czyni ją idealną. Jeśli ktoś lubi gęste i esencjonalne zupy, w których warzyw i mięsa jest więcej niż płynu, to taka zupa wołowa na pewno mu się spodoba !
W zupie są użyte dwa rodzaje selera: łodygowy i korzeniowy. Oba zapewniają podobny smak, ale dają inną konsystencję, dlatego są dwa, ale w razie potrzeby można użyć tylko jednego rodzaju. Selera można też zastąpić innym warzywem, na przykład korzeniem pietruszki (dałabym jej po prostu mniej), kalarepą, a nawet rzepą. A czy wiecie, że przed pojawieniem się ziemniaków na Ukrainie w XVIII wieku i nawet później, zanim się przyjęły i rozpowszechniły, barszcz ukraiński gotowano z rzepą, która była głównym składnikiem zup i nie tylko. Z rzepy robiono nawet coś w rodzaju kandyzowanych owoców, parzono w piecach, żeby skoncentrować słodycz, następnie krojono i suszono w tym samym piecu. W związku z tym nie widzę powodu, żeby w dzisiejszych czasach nie dodawać tego składnika do zupy. A ogólnie rzecz biorąc, proporcje wszystkich warzyw można zmieniać według własnego uznania i smaku.
I jeszcze kilka słów o sosie z sera pleśniowego. Bardzo zachęcam, żeby go zrobić. Ten dodatek znacząco wzbogaca smak potrawy. Jeśli ktoś nie lubi serów pleśniowych, wtedy można wziąć na przykład ser feta lub miękką bryndzę. Będzie inaczej, ale równie smacznie, a słone nutki tych serów również będą tam bardzo dobrze pasować. Tak więc niech nic was nie powstrzymuje.
I jeszcze kilka podstawowych wskazówek: nie warto się spieszyć, trzeba dokładnie rumienić mięso, dobrze poddusić warzywa i wszystko razem powoli gotować na małym ogniu, a otrzymacie smak, którego nie da się zapomnieć :-).
Składniki
- 1 goleń wołowa (450-600 gramów), można zastąpić mostkiem lub łopatką
- 3 stołowe łyżki oleju roślinnego
- 1/3 korzenia selera, obrać, zetrzeć na tarce z dużymi otworami
- 2 łodygi selera, pokroić w plasterki
- 1 cebula, obrać, pokroić w półpierścienie
- 1 por pokroić w półpierścienie
- 1 duża marchewka, obrać, pokroić w pół plasterki
- 100 g koncentratu pomidorowego
- 2 ziemniaki, obrać, pokroić w kostkę i ugotować do miękkości w wodzie
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- 1 łyżeczka ziarenek czarnego pieprzu
- 2 szt. goździków
- Sól do smaku
- Woda
- 1/2 pęczka natki pietruszki, tylko liście, drobno posiekać
Dla sosu z sera pleśniowego:
- 150 g śmietanki 15-20%
- 100 g sera z niebieską pleśnią
- Sól do smaku
1) W 4 litrowym garnku z grubym dnem, na średnim ogniu, rozgrzać olej roślinny. Wyłożyć golonkę i dobrze zarumienić po obu stronach.
2) Golonkę przełożyć na czysty talerz, a do garnka włożyć cebulę, pora i seler łodygowy. Posolić do smaku i dusić na wolnym ogniu, często mieszając, aż warzywa będą miękkie.
3) Dodać marchewkę i dusić wszystko razem jeszcze przez 1-2 minuty, mieszając.
4) Do warzyw dodać koncentrat pomidorowy i dokładnie wymieszać i podgrzewać wszystko razem.
5) Golonkę przełożyć z powrotem do garnka wraz z sokiem, który wypłynął na talerz. Dodać korzeń selera, przyprawy zamknięte w specjalnym sitku lub zawinięte w gazę, posolić do smaku i wlać do pełna wodę. Zupę doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień do minimum i gotować szczelnie nakrywając pokrywką przez około 1,5-2 godziny, aż mięso zacznie odchodzić od kości.
6) Gdy mięso się ugotuje, wyjąć golonkę z zupy, mięso oddzielić od kości i pokroić na porcje oraz razem z ugotowanymi ziemniakami umieścić w garnku. Zupę doprawić czarnym, świeżo zmielonym pieprzem. Całość doprowadzić do wrzenia i zdjąć z ognia.
7) Śmietankę i ser umieścić w czaszy blendera i zmielić do uzyskania jednorodnej konsystencji.
Dla podania zupę nalać w głębokie talerze, wyłożyć trochę warzyw i mięsa, a następnie w każdy talerz dodać 1,5-2 stołowe łyżki sosu serowego. Zupę posypać natką pietruszki i doprawić do smaku czarnym mielonym pieprzem.
Podawać natychmiast ze świeżym chlebem.
Smacznego!