Cielęcina w sosie ze smardzów
Kategoria: Walentynki, Cielęcina, Grzyby
Smardz jadalny jak większość grzybów posiada ciekawy smak w suchej postaci. Świeże smardze jest dość trudno znaleźć, ale w suszonej postaci są już z powodzeniem sprzedawane. Jeśli nie znajdziecie ich w sklepie, to zawsze można ich poszukać w Internecie.
Ten grzyb ze względu na swój niezwykły aromat zajmuje miejsce od razu po białych i czarnych truflach. To właśnie wpływa na ich cenę. Smardz jadalny jest zaliczanych do wiosennych grzybów i w naszym regionie również występuje. Jeśli zdecydujecie się poszukiwanie i zbieranie tego grzyba, to należy wybierać małe egzemplarze, ponieważ duże są za bardzo toksyczne. Suszone w sposób przemysłowe smardze w dużej mierze nie posiadają już części toksyn (toksyny znajdują się absolutnie we wszystkich grzybach jako środek naturalnej ochrony), dlatego nie trzeba ich gotować. Świeże smardze przed spożyciem lepiej jest ugotować przez 15-20 minut.
Jeśli nie znajdziecie suszonych lub świeżych smardzów, wówczas można te grzyby zastąpić borowikami. Będzie inaczej, ale nadal będzie smacznie!
Podobnie jak w przypadku każdego dania z grzybami, nie zalecam podawania tej potrawy dzieciom do lat 12.
Dla cielęciny:
- 600 g cielęcej polędwicy
- Sól do smaku
- 2 łyżeczki suszonego czosnku
- 1 łyżeczka czarnego mielonego pieprzu
- 6 stołowych łyżek oliwy z oliwek
Na sos:
- 10 g suszonych smardzów (można zastąpić suszonymi borowikami)
- 2 cebule szalotki, pokroić w pół pierścienie
- 250 ml wody
- 150 ml wina porto
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- Sól i pieprz do smaku
- 40 g zimnego masła
1) Smardze umieścić w głębokiej misce i zalać 250 ml wrzącej wody. Pozostawić do ostygnięcia. Odcedzić, zachowując płyn i posiekać.
2) Rozgrzać piekarnik do 200ᵒC.
3) Mięso posolić, natrzeć solą, pieprzem, czosnkiem i 2 stołowymi łyżkami oliwy z oliwek.
4) Na dużej patelni rozgrzać resztę oliwy z oliwek. Mięso obsmażyć ze wszystkich stron do rumianej skórki.
Mięso przełożyć do żaroodpornego naczynia i wstawić do piekarnika na 20-25 minut (po nakłuciu powinien wyciekać jasny sok).
5) Na patelnię gdzie smażyło się mięso, dodać 20 g masła i cebuli. Dusić do miękkości.
6) Dodać grzyby wraz z płynem, który pozostał po namaczaniu. Doprowadzić do wrzenia zeskrobując łopatką po dnie.
Wlać wino i gotować wszystko razem, aż pozostanie 1/3 cieczy.
Mąkę ziemniaczaną rozpuścić w niewielkiej ilości zimnej wody i wlać do sosu oraz dokładnie wymieszać. Gotować do zgęstnienia. Zdjąć z ognia i dodać pozostałe chłodne masło. Wymieszać do jego całkowitego rozpuszczenia.
7) Mięso wyjąć z piekarnika i odstawić na 10 minut "odpocząć".
Po upływie określonego czasu mięso pokroić na porcje i podawać z obficie polanym sosem grzybowym.
Smacznego!