When cooking becomes an obsession…

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy

12 grudnia 2018

Kategoria: Walentynki, Desery w pucharkach i małe słodkości, Kuchnia francuska, Specjalna okazja, Boże Narodzenie

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy

Czekoladowy mus to wspaniały deser, nie tylko na miłośników czekolady, który do tego jest niezmiernie łatwo przygotować. Gdy będziecie chcieli poczęstować nim krewnych i przyjaciół, nie zdradzajcie im, że ten czekoladowy mus można tak łatwo przygotować, ponieważ to rozwieje całą otoczkę wyjątkowości tego deseru :-). Czekoladowy mus wychodzi bardzo smaczny, niezwykle puszysty, ale jednocześnie intensywny w smaku z przyjemną nutką pomarańczy i alkoholowego likieru. Ten deser można oczywiście zrobić bez alkoholu i też będzie smaczny, ale dla dorosłych radzę użyć alkoholu dla większej przyjemności, bo warto :-). Ten czekoladowy mus można przygotować zarówno godzinę przed podaniem, jak i dzień przed planowaną imprezą. Dodam tylko, że nie zastygnięty jeszcze mus jest również bardzo smaczny. Ci, którzy lubią oblizywać łyżki, będą na pewno zadowoleni :-). W związku z tym, jeśli ktoś bardzo chce, to może robić tak, żeby delektować się tym musem od razu po przygotowaniu :-).

Tak więc, mimo że wszystko jest bardzo proste, to warto pamiętać o pewnych szczegółach, które sprawiają, że czekoladowy mus będzie idealny:

1) Koniecznie trzeba przestrzegać zasad podgrzewania masy na kąpieli wodnej, a mianowicie dno naczynia ze składnikami nie może dotykać wody. Piszę to nie bez powodu, ponieważ jeśli miska będzie dotykać wody, wtedy bardzo łatwo mogą się przegrzać najpierw żółtka, a potem czekolada.

2) Nie wolno odchodzić od żółtek, gdy są na kąpieli wodnej. Początkowo wydaje się, że żółtka w ogóle nie gęstnieją i ​​nic się nie dzieje, ale jak już zaczną gęstnieć, wtedy przejście ze stanu gęstego kremu do słodkiego omlet potrwa mniej niż pół minuty. Gdy tylko masa zacznie gęstnieć, wtedy od razu należy dodać czekoladę. Gotowanie na kąpieli wodnej jest po to, aby pasteryzować żółtka i zrobić mus nieco gęstszym. Nie trzeba czekać, aż masa mocno zgęstnieje.

3) Nie wolno przegrzać czekolady. Gdy tylko się rozpuści i masa stanie się dość miękka i jednorodna, wtedy należy ją zdjąć z ognia i ubić śmietankę.

4) Trzeba prawidłowo wymieszać czekoladową masę z bitą śmietaną. Najpierw trzeba dodać trochę bitej śmietany do czekolady, dokładnie wymieszać, żeby zrobić masę luźniejszą i bardziej wystudzić, a następnie już tę luźniejszą masę dodawać do pozostałej bitej śmietany, tylko nie odwrotnie. Wszystko to robi się po to, żeby nie przegrzać bitej śmietany (w przeciwnym razie osiądzie) i zrobić masę luźniejszą. To sprawia, że bita śmietana zachowuje większą puszystość podczas mieszania z czekoladą.

5) Ostatni etap mieszania czekolady z bitą śmietaną robi się łopatką, a nie trzepaczką, żeby zachować jak najwięcej powietrza w bitej śmietanie.

No cóż, to chyba wszystko. Po przeczytaniu tych zasady może się wydawać, że wszystko jest bardziej skomplikowane, niż jest w rzeczywistości, ale nie ma tu nic trudnego. Najważniejsze to zacząć. Te wszystkie szczegóły piszę po to, aby wszystko robić świadomie i żeby nie pozostawiać miejsca na błąd. Wasza radość z dobrze przygotowanej potrawy czy deseru to także moje szczęście, dlatego może trochę jak mama kwoka staram się wam wszystko uporczywie wyjaśnić :-).

Jeśli ktoś chciałby nieco urozmaicić ten czekoladowy mus, to można  go robić ze skórką dowolnych cytrusów (ważne, żeby to była tylko wierzchnia kolorowa skórka, a nie biała), a także z dowolnym alkoholem, a nie tylko z pomarańczowym likierem. Można na przykład wziąć amaretto, rum, zwłaszcza ciemny, a nawet miętowy likier. Na etapie podgrzewania żółtek można dodać swoje ulubione przyprawy i sprawić, że ten mus będzie wyjątkowy. Można także zmienić samą czekoladę. Miłośnicy słodszych deserów docenią mus z mleczną czekoladą lub nawet z białą. Natomiast ci, którzy wolą gorzką czekoladę, wtedy docenią mus z 80-90% zawartością masy kakaowej. Już niedługo będę eksperymentować jeszcze z czwartym rodzajem czekolady, czyli rubinową, która jest niesamowicie pyszna, mająca nieco owocowy smak i piękny, naturalny, różowy kolor.

Tak więc jest wiele miejsca do eksperymentowania. Życzę wam powodzenia!

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy - 1

6 porcji:

Składniki

  • 400 ml śmietanki 30%, dobrze schłodzić
  • 3 żółtka
  • 2 stołowe łyżki cukru
  • 200 g gorzkiej czekolady, drobno posiekać
  • Wierzchnia skórka z 1 pomarańczy
  • 30 ml pomarańczowego likieru (można pominąć)

1) Żółtka, cukier, skórkę z pomarańczy, likier i 100 ml śmietanki umieścić w małym rondelku i dokładnie wszystko razem ubić.

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy - 2

2) Rondel umieścić na kąpieli wodnej tak, aby jego dno bezpośrednio nie dotykało wody. Podgrzewać, ciągle mieszając, aż masa zacznie gęstnieć.

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy - 3

3) Od razu dodać czekoladę i mieszać na kąpieli wodnej do całkowitego rozpuszczenia się czekolady.

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy - 4

4) Czekoladę zdjąć z kąpieli wodnej. W oddzielnym naczyniu lub czaszy miksera planetarnego ubić śmietankę na sztywno.

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy - 5

5) Dodać około 1/3 bitej śmietany do czekolady i energicznie wymieszać wszystko razem.

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy - 6

6) Połowę wymieszanej czekoladowej masy dodać do pozostałej bitej śmietany, lekko wymieszać łopatką i dodać resztę czekoladowej masy. Mus mieszać łopatką, starając się jakby zawijać bitą śmietanę w czekoladową masę, aż mus stanie się jednorodny.

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy - 7

Czekoladowy mus od razu przełożyć do pucharków.

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy - 8

Wstawić do lodówki na 1-2 godziny do zastygnięcia.

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy można udekorować według uznania i podawać.

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy - 9

Smacznego!

Czekoladowy mus z nutką pomarańczy - 10

Zobacz także
Teraz sezon na
Mój gabinet

Tutaj możesz stworzyć osobisty gabinet z własnymi ulubionymi przepisami.

O MNIE. FAQ.

Witam Was serdecznie na mojej kulinarnej stronie! Nazywam się Viktoriya Popin. Szczęśliwa żona i matka, prawnik z zawodu, a w duszy kulinar  i koneser! Zapraszam na kulinarną podróż ze mną! Zapraszam do zostawiania komentarzy i zadawania pytań. Z przyjemnością odpowiem na wszystkie! 

Kontakt

Przeczytaj o mnie >